Aplikacja HomeWhiz W Systemie iOS
Aplikacja HomeWhiz W Systemie iOS
Cecotec Conga 20090 ProAI wchodzi do Polski
Na polskim rynku debiutuje nowy, zaawansowany robot sprzątający Cecotec Conga 20090 ProAI.
To urządzenie, które łączy nawigację wspieraną sztuczną inteligencją z w pełni zautomatyzowaną stacją czyszczącą, która nie tylko opróżnia kurz, ale także myje, suszy i na bieżąco nawilża mopy.
Sercem nowego robota jest system nawigacji laserowej wspierany przez chip 3DIANA i algorytmy sztucznej inteligencji. Dzięki nim Conga 20090 ProAI potrafi podobno precyzyjnie skanować otoczenie, rozpoznawać obiekty leżące na podłodze i skutecznie omijać przeszkody. Robot analizuje także rodzaj czyszczonej powierzchni oraz stopień jej zabrudzenia, automatycznie dostosowując do warunków moc ssania i inne parametry pracy.
Urządzenie charakteryzuje się mocą ssania na poziomie 8000 Pa, co zdaniem producenta ma pozwalać na usuwanie zabrudzeń nawet z grubych dywanów.
Akumulator litowo-jonowy o pojemności 5200 mAh umożliwia pracę przez 240 minut w trybie odkurzania lub 160 minut mopowania, co przekłada się na możliwość posprzątania do 240 m² na jednym ładowaniu.
Wyróżnikiem modelu Conga 20090 ProAI jest jego wielofunkcyjna stacja dokująca Cut&Spa. Poza standardowym, automatycznym opróżnianiem pojemnika na kurz, stacja oferuje unikalne funkcje.
Technologia HairCutting odpowiada za usuwanie włosów i sierści wplątanych w główną szczotkę robota. Z kolei system InfinitySoap dba o bieżące nawilżanie mopów wodą z detergentem w trakcie sprzątania, co zwiększa efektywność mycia podłóg.
Po zakończonym cyklu sprzątania stacja dokująca podgrzewa wodę do 60°C, aby dokładnie umyć mopy, a następnie całkowicie je suszy, zapobiegając powstawaniu nieprzyjemnych zapachów i rozwojowi drobnoustrojów.
Robot potrafi też ultradźwiękowo wykrywać dywany – po wjechaniu na nie automatycznie unosi mopy i zwiększa siłę ssania, by nie zamoczyć materiału.
Całością można zarządzać przez aplikację mobilną, która pozwala m.in. na podgląd pracy z wbudowanej kamery, tworzenie harmonogramów i wyznaczanie stref sprzątania.
Cena? Cecotec Conga 20090 ProAI dostępny jest w polskim sklepie hiszpańskiej marki https://www.cecotecpolska.pl w cenie 2 999 zł.
Nowe frytkownice Cecotec Cecofry&Grill DuoHeat debiutują w Polsce
#AI #CecotecConga #CecotecPolska #inteligentnyDom #mopowanie #news #odkurzaczAutomatyczny #robotSprzątający #sprzątanie
Google Home z rewolucyjnymi zmianami. Wszystko, co musisz wiedzieć o Gemini, nowej aplikacji i subskrypcji Premium
Google wraz z początkiem października ogłosiło największą od lat rewolucję w swoim ekosystemie inteligentnego domu. O fakcie już informowaliśmy, ale teraz materiał zbierający wszystkie udostępnione przez Google informacje.
W centrum zmian znajduje się model AI Gemini, który całkowicie odmieni sposób, w jaki wchodzimy w interakcję z urządzeniami domowymi. To kompleksowa transformacja, która obejmuje nowego, znacznie inteligentniejszego asystenta, całkowicie przeprojektowaną aplikację mobilną, nowy sprzęt oraz model subskrypcyjny dla najbardziej zaawansowanych funkcji. O pierwszych zapowiedziach tych zmian wspominaliśmy już na łamach iMagazine, jednak teraz Google odsłoniło wszystkie karty.
Nadchodzi rewolucja w Google Home. Nowy design i Gemini trafiają do aplikacji
Mimo że pełna funkcjonalność i dostępność nowych rozwiązań w Polsce, jak to zwykle bywa, stoi pod znakiem zapytania, skala zmian jest na tyle duża, że warto się im przyjrzeć. To wizja przyszłości inteligentnego domu według Google, która z czasem z pewnością dotrze również do naszego kraju.
Gemini wkracza do domu
Najważniejszą zmianą jest zastąpienie dotychczasowego Asystenta Google przez znacznie potężniejszy model Gemini for Home. To nie tylko zmiana nazwy – to fundamentalna przemiana w filozofii działania. Zamiast wydawania sztywnych, precyzyjnych komend, użytkownicy będą mogli prowadzić z domem naturalną, płynną rozmowę. Tym samym porzekadło gadać do ściany nabrało nowego wymiaru…
Gemini rozumie kontekst, potrafi obsługiwać złożone polecenia (np. „włącz wszystkie światła oprócz tych w sypialni i ustaw ogrzewanie na 22 stopnie”) i nie wymaga już powtarzania słowa-klucza przy każdym poleceniu.
Nowy asystent, dzięki 10 nowym, naturalnie brzmiącym głosom, ma stać się prawdziwym domowym pomocnikiem. Gemini zintegrowane z kamerami Nest potrafi też znacznie lepiej interpretować obraz – zamiast generycznego alertu o wykryciu ruchu, system poinformuje, że „kurier zostawił paczkę na ganku”. Funkcja Home Brief przygotuje nawet wideo-podsumowanie najważniejszych zdarzeń z całego dnia.
Aplikacja Google Home na nowo
Równolegle z rewolucją w asystencie, Google gruntownie przebudowało aplikację Google Home. Została ona napisana od nowa, co ma zapewnić znacznie większą szybkość i niezawodność – na niektórych urządzeniach ma ładować się o 70% szybciej, a liczba awarii spadła o 80%. Interfejs został uproszczony do trzech głównych zakładek: Dom, Aktywność i Automatyzacje.
W aplikacji pojawiła się też stała funkcja Ask Home, napędzana przez Gemini, która pozwala w języku naturalnym zarządzać urządzeniami, tworzyć automatyzacje czy przeszukiwać historię nagrań z kamer (np. „pokaż mi, jak pies bawił się na podwórku wczoraj po południu”). To potężne narzędzie, które ma uczynić zarządzanie inteligentnym domem prostszym niż kiedykolwiek.
Nowy sprzęt w rodzinie Nest
Wraz z oprogramowaniem debiutuje również nowy sprzęt, zaprojektowany specjalnie z myślą o możliwościach Gemini. Google zaprezentowało nowy głośnik Google Home Speaker, który ma zapewnić jeszcze bardziej naturalne i płynne konwersacje z Gemini.
Ponadto, na rynek trafiają nowe generacje kamer Nest Cam (wewnętrzna i zewnętrzna) oraz nowy dzwonek Nest Doorbell. Charakteryzują się one lepszą jakością obrazu, szerszym polem widzenia i pełnym wsparciem dla zaawansowanych funkcji analizy wideo oferowanych przez Gemini.
Dla wymagających: płatna subskrypcja Google Home Premium
Wraz z nowymi, potężnymi funkcjami, Google wprowadza nowy model biznesowy. Choć podstawowa funkcjonalność Gemini będzie dostępna dla wszystkich użytkowników, najbardziej zaawansowane możliwości, takie jak płynne rozmowy bez słowa-klucza (Gemini Live) czy inteligentne podsumowania wideo z kamer, zostaną zamknięte za płatną subskrypcją Google Home Premium. Co ważne, abonament ten będzie automatycznie dołączany bez dodatkowych opłat dla subskrybentów wyższych pakietów Google AI Pro oraz Ultra. Oznacza to, że obecni subskrybenci tych planów Gemini automatycznie mają otrzymać nowe funkcjonalności w ramach Google Home bezpłatnie.
Wdrażanie nowości rozpoczyna się już w październiku, początkowo w ramach programu wczesnego dostępu (Early Access) w wybranych krajach. Na pełną dostępność, zwłaszcza w Polsce, będziemy musieli zapewne jeszcze poczekać, ale nie mamy żadnych wątpliwości że to wyłącznie kwestia czasu. Gemini doskonale radzi sobie już teraz z językiem polskim.
#AI #aplikacjaGoogleHome #AsystentGoogle #Gemini #GoogleHome #GoogleHomePremium #GoogleNest #inteligentnyDom #news #smartHome #sztucznaInteligencja
Nadchodzi rewolucja w Google Home. Nowy design i Gemini trafiają do aplikacji
Google rozpoczęło udostępnianie dużej aktualizacji aplikacji Home, która stanowi centrum zarządzania inteligentnym domem.
Użytkownicy iPhone’ów, zwłaszcza ci w programie publicznych testów, jako pierwsi mogą zobaczyć całkowicie przeprojektowany interfejs. Najważniejszą nowością jest jednak integracja z modelem AI Gemini w ramach nowej funkcji „Ask Home”.
Uproszczony interfejs i nowy wygląd
Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy, jest nowa, bardziej zaokrąglona ikona aplikacji z gradientowymi kolorami, nawiązująca do stylistyki Gemini. Po uruchomieniu wita nas uproszczony, trzyzakładkowy układ: Home („Dom”), Activity („Aktywność”) i Automations („Automatyzacje”).
Zniknęła więc dotychczasowa zakładka ustawień, które przeniesiono do menu konta. Na górze ekranu dominuje teraz nowy pasek „Ask [nazwa domu]”, który jest bramą do interakcji z asystentem AI zintegrowanym z nową wersją aplikacji Home.
„Ask Home”, czyli Gemini wkracza do domu
Centralnym punktem aktualizacji jest funkcja „Ask Home”. Po jej aktywacji użytkownik trafia do interfejsu czatu z karuzelą urządzeń. Jak informuje 9to5Google (Amerykanie otrzymali aktualizację jako pierwsi), na razie, w obecnej fazie wdrażania, funkcja działa głównie jako zaawansowana wyszukiwarka – wpisując zapytanie, można szybko znaleźć urządzenia, akcje czy automatyzacje. Google informuje jednak, że bardziej zaawansowane, konwersacyjne możliwości „nie są jeszcze gotowe”, a ich pełne uruchomienie nastąpi prawdopodobnie po oficjalnej zapowiedzi 1 października, o której to zapowiedzi już was informowaliśmy.
Google Gemini for Home startuje 1 października
Z dokumentacji wynika, że „Gemini for Home” wprowadzi kilka istotnych zmian. Nowością będzie funkcja „Gemini Live”, dzięki której mikrofon pozostanie aktywny przez chwilę po zadaniu pytania, aby umożliwić zadawanie kolejnych bez ponownego mówienia „Hej Google”. Asystent pozwoli także członkom gospodarstwa domowego z włączoną funkcją Voice Match na głosowe przeszukiwanie historii nagrań z kompatybilnych kamer i dzwonków wideo.
Aktualizacja oznaczona numerem 4.0.54 jest na razie udostępniana dla użytkowników systemu iOS. Można się spodziewać, że wkrótce po oficjalnej prezentacji trafi również do posiadaczy urządzeń z Androidem. Wszystko wskazuje na to, że Google szykuje grunt pod głębszą integrację sztucznej inteligencji z codziennym zarządzaniem inteligentnym domem, oczywiście w Polsce ze względu na barierę językową, a także fakt, że jesteśmy w UE, nowe funkcje otrzymamy później.
#aktualizacja #aplikacja #AskHome #Gemini #GoogleAssistant #GoogleHome #inteligentnyDom #iOS #iPhone #news #redesign #smartHome
Koniec sięgania po telefon. Urządzeniami Google Home można już sterować z przeglądarki na komputerze
Google nareszcie udostępniło funkcję, na którą czekało wielu użytkowników inteligentnego domu.
Od teraz możliwe jest sterowanie urządzeniami smart home bezpośrednio z poziomu przeglądarki internetowej, za pośrednictwem strony home.google.com. Do tej pory webowy interfejs usługi służył głównie do podglądu historii z kamer i edycji zaawansowanych automatyzacji.
Nowa zakładka i znajomy interfejs
Po zalogowaniu się na swoje konto Google na wspomnianej stronie, użytkownicy zobaczą nową zakładkę o nazwie „Urządzenia”. Interfejs przypomina ten znany z aplikacji mobilnej – wszystkie podłączone sprzęty są wyświetlane w formie siatki kafelków. Z boku ekranu znajduje się panel nawigacyjny, który pozwala na szybkie przefiltrowanie widoku i przejście do urządzeń w konkretnym pokoju.
Sterowanie jest intuicyjne i działa podobnie jak w aplikacji. Kliknięcie na kafelek włącza lub wyłącza dane urządzenie, takie jak inteligentne gniazdko czy zamek. W przypadku oświetlenia dostępny jest suwak do regulacji jasności. Użytkownicy termostatów Nest mogą zmieniać temperaturę i tryb pracy (grzanie, chłodzenie), a kamery pokazują na żywo obraz z podglądu.
Są też pewne ograniczenia
Należy jednak zaznaczyć, że funkcjonalność ta jest wciąż rozwijana i ma pewne braki. Obecnie w przeglądarce nie ma możliwości zmiany koloru inteligentnego oświetlenia – dostępna jest jedynie regulacja jasności. Największym mankamentem jest jednak brak wsparcia dla urządzeń multimedialnych. Głośniki, inteligentne ekrany (np. Nest Hub) oraz Chromecasty co prawda pojawiają się na liście, ale nie można nimi w żaden sposób sterować. Przy próbie interakcji pojawia się komunikat „Sterowanie tym urządzeniem nie jest jeszcze obsługiwane”.
Google informuje, że zdaje sobie sprawę z oczekiwań użytkowników i stale pracuje nad rozszerzeniem listy kompatybilnych urządzeń w wersji webowej. Mimo obecnych ograniczeń, nowa funkcja stanowi duże udogodnienie dla osób, które chcą zarządzać swoim inteligentnym domem z poziomu komputera.
Gemini trafia na telewizory z Google TV. Zmieni sposób, w jaki szukamy filmów i seriali
#automatyzacja #gadżety #Google #GoogleHome #GoogleNest #inteligentnyDom #news #przeglądarkaInternetowa #smartHome #sterowanieZKomputera #technologia
Google Home Premium to nowa nazwa dla Gemini for Home? Kod aplikacji zdradza integrację z Google One i funkcję „Ask Home”
Jak pisaliśmy na początku miesiąca, Google przygotowuje się do uruchomienia nowej, płatnej subskrypcji dla swojego ekosystemu inteligentnego domu. Teraz, dzięki dogłębnej analizie kodu najnowszej wersji aplikacji Google Home, poznajemy nowe, kluczowe szczegóły dotyczące nadchodzącej usługi, w tym jej prawdopodobną, oficjalną nazwę.
Według serwisu 9to5Google, który przeanalizował kod aplikacji, usługa, dotychczas znana w przeciekach jako „Gemini for Home”, finalnie ma nosić nazwę
Google Home Premium. Nowe nazewnictwo idzie w parze z planowanym zastąpieniem obecnej subskrypcji Nest Aware. Usługa, podobnie jak jej poprzedniczka, pozwoli kamerom na nagrywanie wideo po wykryciu aktywności oraz na rozpoznawanie znajomych twarzy.
Najważniejszym odkryciem w kodzie jest jednak niemal pewne potwierdzenie modelu dystrybucji usługi. Analiza ujawniła linijkę tekstu:
Google Home Premium is included in your Google One subscriptionco oznacza, że nowa subskrypcja będzie częścią pakietu Google One. Potwierdza to wcześniejsze przypuszczenia i jest zgodne ze strategią, którą Google zastosował już w Wielkiej Brytanii. Prawdopodobnie dotyczyć to będzie najwyższych planów subskrypcji Google One.
Kod aplikacji zdradza również plany dotyczące jej interfejsu. W przygotowaniu jest „przeprojektowana aplikacja”, w której centrum ma znaleźć się nowa funkcja „Ask Home”. Ma ona pozwolić użytkownikom na zarządzanie automatyzacjami i przeszukiwanie historii nagrań wideo za pomocą naturalnego języka. Zamiast klikać w poszczególne opcje, będziemy mogli po prostu napisać lub powiedzieć, co chcemy osiągnąć.
Wszystkie te informacje, choć jeszcze niepotwierdzone oficjalnie przez Google, dają wiarygodny obraz kierunku, w jakim zmierza ekosystem inteligentnego domu firmy. Pokazują ewolucję od prostego monitoringu w Nest Aware do zintegrowanej z AI i Google One usługi, która ma stać się prawdziwym centrum zarządzania inteligentnym domem.
Google Gemini for Home startuje 1 października
#APKInsight #GeminiForHome #Google #GoogleHomePremium #GoogleOne #inteligentnyDom #NestAware #news #smartHome #subskrypcja
iOS 26: Twój iPhone inteligentniej zarządzi ogrzewaniem. Nowe funkcje w aplikacji Dom
Apple, wraz z premierą iOS 26, wprowadziło znaczące usprawnienia do aplikacji Dom (Home), które mają zrewolucjonizować zarządzanie temperaturą w inteligentnych domach.
Nowa funkcja „Adaptacyjna temperatura” pozwala na automatyczne dostosowywanie termostatu do codziennych nawyków użytkownika, co przekłada się na większy komfort i potencjalne oszczędności energii.
iOS 26 domyślnie włącza tryb Adaptive Power w iPhone’ach 17
Jedną z obietnic inteligentnego domu jest jego zdolność do adaptacji. iOS 26 czyni kolejny krok w tym kierunku, dodając do aplikacji Dom funkcje, które inteligentnie reagują na obecność użytkownika w domu, jego powroty oraz cykl snu. Funkcja ta została nazwana „Adaptacyjna temperatura” i pozwala na automatyczną regulację ogrzewania (lub chłodzenia) bez konieczności ręcznego ustawiania.
Jak działa Adaptacyjna temperatura?
Nowa funkcja opiera się na dwóch głównych filarach:
Mimo że niektóre inteligentne termostaty oferowały podobne możliwości, to jest to pierwsze tak głębokie i zintegrowane rozwiązanie bezpośrednio z ekosystemu Apple HomeKit. Dzięki integracji z aplikacją Dom, użytkownicy mogą cieszyć się większą prywatnością danych oraz wykorzystaniem istniejących informacji o lokalizacji i harmonogramie snu z iPhone’a czy Apple Watcha.
Wymagania systemowe
Aby skorzystać z funkcji Adaptacyjnej temperatury, należy spełnić kilka warunków:
Wprowadzenie Adaptacyjnej temperatury to kolejny krok Apple w kierunku stworzenia w pełni autonomicznego i energooszczędnego inteligentnego domu, co jest z pewnością dobrą wiadomością dla polskich użytkowników urządzeń Apple stawiających na komfort i ekologię.
Wszyscy instalujemy iOS 26, nikt tego nie czyta. Co tak naprawdę akceptujesz w regulaminie Apple?
#AdaptacyjnaTemperatura #Apple #AppleHome #HomeKit #inteligentnyDom #iOS26 #iPhone #matter #news #oszczędnośćEnergii #termostat
Nowa Roomba Max 705 Combo sprząta i sama się czyści. Koniec z brudną robotą
iRobot wprowadził na polski rynek nowy model robota sprzątającego – Roomba Max 705 Combo.
To urządzenie 2w1, które nie tylko odkurza i mopuje, ale dzięki zaawansowanej stacji AutoWash samodzielnie dba o swoją konserwację nawet przez ponad dwa miesiące, minimalizując udział użytkownika w całym procesie.
iRobot prezentuje swojego najnowszego robota. Roomba Max 705 Combo
Na rynku zadebiutował iRobot Roomba Max 705 Combo, którego głównym wyróżnikiem jest niemal pełna automatyzacja procesu sprzątania. Sercem systemu jest stacja AutoWash, która według producenta zapewnia do 75 dni bezobsługowego opróżniania pojemnika na kurz oraz do 8 tygodni mopowania bez konieczności interwencji użytkownika (tak przynajmniej deklaruje producent). Stacja nie tylko odsysa brud, ale również pierze wałek mopujący ciepłą wodą, suszy go ciepłym powietrzem i automatycznie uzupełnia koncentrat czyszczący.
Robot został wyposażony w silnik generujący moc ssącą na poziomie 13 000 Pa, z czterema poziomami regulacji. Za zbieranie zanieczyszczeń odpowiada system składający się z dwóch głównych szczotek gumowych DualRubber oraz dwóch szczotek bocznych. Do mopowania służy podgrzewany wałek PowerSpin™, obracający się z prędkością do 200 obr./min i wykorzystujący funkcję aktywnego szorowania SmartScrub.
Jednym z ciekawszych rozwiązań jest technologia PerfectEdge, dzięki której wałek mopujący wysuwa się, aby dokładnie umyć podłogę przy samych krawędziach i w narożnikach. Specjalna osłona wałka ma z kolei chronić dywany przed zamoczeniem podczas pracy. Za nawigację odpowiada system ClearView Pro LiDAR, który tworzy precyzyjne mapy 3D, oraz technologia PrecisionVision AI, pozwalająca na identyfikację i omijanie przeszkód, takich jak kable, buty czy pozostawione miski dla zwierząt. Całość uzupełnia znana z wcześniejszych modeli technologia Dirt Detect, która wykrywa bardziej zabrudzone miejsca i koncentruje na nich pracę urządzenia.
Robotem można zarządzać za pomocą nowej aplikacji Roomba Home, w której dostępne są m.in. harmonogramy pracy czy opcja wyboru konkretnych stref do posprzątania. iRobot Roomba Max 705 Combo ze stacją AutoWash jest już dostępny w sprzedaży w oficjalnym sklepie irobot.pl oraz w sieciach handlowych. Jego cena wynosi 4499 zł, a klienci mogą wybrać jedną z dwóch wersji kolorystycznych: czarną lub białą.
Nowy iRobot Roomba Max 705 Vac trafia do sprzedaży w Polsce
#AGD #AutoWash #inteligentnyDom #iRobotRoomba #mopowanie #news #odkurzaczAutomatyczny #robotSprzątający #RoombaMax705Combo
Rewolucja w sprzątaniu staje się faktem. Ten robot ma ramiona i samodzielnie wchodzi po schodach
Podczas berlińskich targów IFA 2025 marka MOVA zaprezentowała rozwiązania, które mogą na nowo zdefiniować pojęcie automatyzacji w naszych domach.
Największe poruszenie wywołały dwa prototypy: pierwszy na świecie robot sprzątający wyposażony w parę mechanicznych ramion oraz specjalny moduł, który pozwala urządzeniom tego typu pokonywać schody.
Marka MOVA, która według danych GfK za czerwiec 2025 roku ma już 10% udziału w polskim rynku robotów sprzątających, postawiła na targach IFA na przełomowe innowacje. Zaprezentowano aż 12 linii produktowych, które tworzą kompletny ekosystem inteligentnego domu, obejmujący zarówno sprzątanie wnętrz, jak i pielęgnację ogrodów. Jednak to dwie technologie przykuły największą uwagę – robot, który nie tylko odkurza, ale też manipuluje przedmiotami, oraz taki, dla którego piętra w domu nie stanowią już bariery.
Dwa ramiona i wspinaczka po schodach
Sercem prezentacji stał się model MOVA Sirius 60, pierwszy na świecie robot sprzątający wyposażony w dwa ramiona mechaniczne. Jedno z nich, dzięki elastycznej regulacji, służy do precyzyjnego czyszczenia trudno dostępnych miejsc, podczas gdy drugie, wspierane przez system percepcji przestrzennej, potrafi chwytać i porządkować drobne przedmioty.
Równie duże zainteresowanie wzbudził moduł wspinaczkowy MOVA Zeus 60. Jest to zewnętrzna platforma, która umożliwia robotom sprzątającym pokonywanie schodów o wysokości pojedynczego stopnia do 25 cm, w tym również schodów kręconych. Dzięki modułowej konstrukcji w przyszłości ma być on kompatybilny z większością robotów marki MOVA.
Nowości trafiają do Europy
Na rynek zachodnioeuropejski oficjalnie trafia również nowa generacja flagowego robota MOVA Z60 Ultra Roller Complete. Urządzenie wyróżnia się systemem HydroForce z wysuwanym wałkiem MaxiReach Tech, który pozwala na mycie podłóg świeżą wodą tuż przy krawędziach i w narożnikach. Robot dysponuje siłą ssania na poziomie 28 000 Pa oraz inteligentnie rozpoznaje dywany – dzięki systemowi LiftPro automatycznie unosi moduł mopujący, aby nie zamoczyć tkaniny.
Zaprezentowano także nowe odkurzacze pionowe, w tym model G70 z ramieniem robotycznym, które dopasowuje się do przeszkód, umożliwiając sprzątanie bez martwych stref przy ścianach czy nogach mebli.
Inteligentny ogród i czysty basen
MOVA rozszerza swój ekosystem także o urządzenia do użytku na zewnątrz. Seria kosiarek automatycznych LiDAX Ultra została wyposażona w technologię UltraView 2.0, łączącą precyzyjny LiDAR 3D z kamerą AI, co pozwala na pracę nawet w trudnym terenie i przy słabym sygnale GPS.
Z kolei nowsza technologia UltraTrim 2.0 redukuje odległość koszenia od krawędzi trawnika do zaledwie 1,5 cm. Ofertę uzupełnia innowacyjny robot do czyszczenia basenów Rover X10 typu 7-w-1, który dzięki systemom FloatDrive i AquaScan jest w stanie kompleksowo wyczyścić dno, ściany, linię wodną, a nawet schody basenowe.
Globalnym ambasadorem marki w kategoriach odkurzaczy i kosiarek został znany piłkarz Luka Modrić. Jak podkreślają przedstawiciele firmy, współpraca ma na celu dzielenie się pasją do inteligentnego stylu życia z konsumentami na całym świecie i dalsze umacnianie pozycji marki jako lidera innowacji w branży smart home.
Czy szczoteczka soniczna może być ładna? Może: MOVA Fresh Pro
#IFA2025 #inteligentnyDom #LukaModrić #MOVA #MOVASirius60 #MOVAZeus60 #news #odkurzaczAutomatyczny #robotKoszący #robotSprzątający #robotWchodzącyPoSchodach #robotZRamionami #smartHome
Mniej obowiązków, więcej relaksu. Bosch na IFA 2025 prezentuje AGD, które wyręczy nas w domu
Pod hasłem „Mniej obowiązków, więcej relaksu” firma Bosch prezentuje na targach IFA w Berlinie swoją wizję nowoczesnego domu.
Wśród nowości znalazły się inteligentne urządzenia, które mają na celu zautomatyzowanie codziennych prac i zapewnienie perfekcyjnych rezultatów przy minimalnym wysiłku ze strony użytkownika. W centrum uwagi znalazł się nowy robot sprzątający, ultraoszczędne pralki i suszarki oraz urządzenia do zdrowego gotowania.
Tegoroczna prezentacja marki Bosch koncentruje się na sprzętach, które dzięki zaawansowanym funkcjom i automatyzacji pozwalają konsumentom zyskać więcej czasu dla siebie. W ramach strefy Bosch Powerhouse firma pokazuje m.in. nowego robota sprzątającego Bosch Spotless, nową generację urządzeń piorących z Serii 8 oraz debiutujące w ofercie frytkownice beztłuszczowe i szufladę parową.
Inteligentne sprzątanie i energooszczędne pranie
Nowy robot sprzątający Bosch Spotless został zaprojektowany do kompleksowego dbania o podłogi – jednocześnie odkurza i mopuje. Wyposażono go w szczotkę Carbon Power Brush, która ma skutecznie czyścić zarówno twarde powierzchnie, jak i dywany.
W zależności od wersji, urządzenie jest dostępne ze stacjami dokującymi, które automatycznie opróżniają pojemnik na kurz, czyszczą i suszą mopy, a także uzupełniają wodę, co znacząco ogranicza obsługę robota.
Ponadto Bosch zaprezentował nową, innowacyjną i ultraoszczędną suszarkę z pompą ciepła z Serii 8, produkowaną w fabryce w Łodzi. Co więcej, nie tylko miejsce produkcji jest w naszym kraju, model ten został również od podstaw zaprojektowany przez naszych inżynierów w polskim R&D producenta.
Urządzenie osiąga nową klasę energetyczną A i zużywa do 78% mniej energii niż tradycyjne modele, chroniąc tkaniny dzięki suszeniu w niższych temperaturach. Partneruje jej nowa pralka z Serii 8 o pojemności 11 kg, która jest o 20% bardziej energooszczędna niż klasa A. Jej system i-Dos został wzbogacony o funkcję skanowania detergentu, co pozwala na automatyczne dozowanie idealnej ilości płynu do prania. Program Iron Assist redukuje zagniecenia o 50%.
Zdrowe i szybkie gotowanie w kuchni
Bosch wchodzi również w popularny segment frytkownic beztłuszczowych, prezentując modele Air Fryer Serie 4 i Serie 6. Urządzenia te, wykorzystując technologię gorącego powietrza, mają przygotowywać potrawy do 65% szybciej niż w piekarniku i przy użyciu do 95% mniej tłuszczu.
Model z Serie 6 dodatkowo posiada wbudowane okienko do podglądania potraw i ekran dotykowy. Dla miłośników zdrowego odżywiania firma przygotowała także nową szufladę parową, którą można zamontować w zabudowie meblowej pod piekarnikiem lub jako osobne urządzenie.
Gotowaliśmy #LikeABosch z Mateuszem Gesslerem korzystając z nowych urządzeń marki Bosch
#AGD #airFryer #Bosch #BoschSpotless #frytkownicaBeztłuszczowa #HomeConnect #IFA2025 #inteligentnyDom #news #pralka #robotSprzątający #Serie8 #smartHome #suszarka #szufladaParowa