Najsmuklejszy składany smartfon na świecie debiutuje w Polsce. Znamy cenę HONOR Magic V5

Marka HONOR oficjalnie wprowadziła na polski rynek swój najnowszy, składany smartfon – HONOR Magic V5. Urządzenie, określane przez producenta jako najsmuklejsze tego typu na świecie, łączy zaawansowane podzespoły z rozbudowanymi funkcjami AI. Smartfon jest dostępny w sprzedaży od dziś, a jego cena startuje od 8599 zł. Jest też promocja, o czym niżej.


HONOR Magic V5 wyróżnia się konstrukcją o grubości zaledwie 8,8 mm i wagą 217 g. Jego sercem jest procesor Qualcomm Snapdragon 8 Elite, a za zasilanie odpowiada krzemowo-węglowa bateria o pojemności 5820 mAh.


Urządzenie wyposażono w dwa ekrany – wewnętrzny o przekątnej 7,95 cala oraz zewnętrzny 6,43 cala, przy czym oba obsługują rysik. System aparatów AI Falcon Camera składa się z trzech jednostek: głównej 50 MP, ultraszerokokątnej 50 MP oraz peryskopowego teleobiektywu 64 MP. Konstrukcja jest odporna na kurz i wodę (klasy IP58 i IP59), a ekran chroni powłoka Anti-scratch NanoCrystal Shield.


Smartfon działa pod kontrolą systemu MagicOS 9.0 z fabrycznie zintegrowanym asystentem Google Gemini. Integracja ze sztuczną inteligencją jest widoczna w wielu aspektach działania urządzenia.


Użytkownicy mogą korzystać z narzędzi AI w aplikacji Notatki do podsumowywania i formatowania tekstu, a funkcja AI Call Translation oferuje tłumaczenie rozmów telefonicznych w czasie rzeczywistym bezpośrednio na urządzeniu. Dostępny jest także zestaw narzędzi do edycji zdjęć, takich jak AI Eraser czy AI Upscale, a także funkcja AI Image to Video, która zamienia statyczne obrazy w krótkie klipy wideo.


Z okazji premiery producent przygotował specjalną ofertę, która potrwa od 26 sierpnia do 14 września. W jej ramach klienci mogą liczyć na rabat w wysokości 1200 zł oraz 6-miesięczną gwarancję na ekran. Urządzenie jest dostępne w sieciach sklepów RTV Euro AGD, Media Expert, X-Kom i Komputronik, a także u operatorów Plus, Play, Orange i T-Mobile. Jednocześnie HONOR zapowiedział wprowadzenie na rynek nowego tabletu – HONOR Pad 10. Zadebiutuje on w połowie września w cenie 1499 zł.

Honor Magic V5 debiutuje w Chinach. Rekordowo smukły i z przełomową baterią

#AI #cena #GoogleGemini #Honor #HonorMagicV5 #HONORPad10 #news #Polska #premiera #QualcommSnapdragon #składanySmartfon #smartfon #specyfikacja #tablet

Nowość: vivo Vision Discovery Edition. Gogle MR wyglądają znajomo, ale czy podzielą los Vision Pro?

Firma vivo, świętując swoje 30-lecie, zaprezentowała pierwsze w swoim portfolio gogle mieszanej rzeczywistości (MR) – vivo Vision Discovery Edition.

Urządzenie, nad którym prace trwały cztery lata, na pierwszy rzut oka budzi silne skojarzenia z Apple Vision Pro. To ciekawy ruch, biorąc pod uwagę, że niektórzy, jak nasz redaktor naczelny, uważają tę kategorię produktów za „ślepą uliczkę i nietrafiony koncept”, przy okazji odsyłam do pierwszy wrażeń Dominika z korzystania z Apple Vision Pro.

Szybka recenzja, a w zasadzie pierwsze wrażenia z Vision Pro

Nowe gogle vivo stawiają na lekką i ergonomiczną konstrukcję. Urządzenie waży zaledwie 398 gramów, co czyni je znacznie lżejszym od konkurenta z Cupertino. Wewnątrz obudowy umieszczono dwa ekrany Micro-OLED, które oferują łączną rozdzielczość 8K, pokrycie 94% palety barw DCI-P3 i wysoką (wg producenta) wierność kolorów. Sercem urządzenia jest najnowsza platforma Qualcomm Snapdragon XR2+ Gen 2, zapewniająca, według deklaracji, 2,5-krotny wzrost wydajności GPU w porównaniu z poprzednią generacją.



Interakcja z systemem OriginOS Vision ma być naturalna i intuicyjna. Zamiast tradycyjnego dotykania ekranu, użytkownicy będą posługiwać się gestami dłoni i palców, takimi jak „przesuń i szczypnij”. Urządzenie wyposażono w precyzyjne śledzenie ruchu gałek ocznych z dokładnością do 5 stopni oraz system rozpoznawania gestów z 26 stopniami swobody, co ma zapewnić wysoką czułośćw  sterowania.

Gogle vivo Vision Discovery Edition mają służyć zarówno do rozrywki, jak i pracy. Producent wspomina o możliwości wygenerowania wirtualnego ekranu kinowego, oglądania transmisji sportowych z różnych perspektyw czy wykorzystania urządzenia do zadań związanych z produktywnością. Premiera gogli jest częścią szerszej strategii firmy, która obejmuje także pogłębienie współpracy z marką ZEISS w dziedzinie mobilnej fotografii.

Urządzenie zostało zaprezentowane w Chinach i na ten moment brakuje oficjalnych informacji na temat jego ceny oraz dostępności na rynku globalnym, w tym w Polsce. Pierwsze doniesienia sugerują, że światowy debiut może nastąpić w 2026 roku, jednak nie są to potwierdzone dane.

Drugi smartfon gratis od vivo. Ruszyła promocja na flagowe modele

#AppleVisionPro #AR #gogleMR #mieszanaRzeczywistość #news #premiera #SnapdragonXR2Gen2 #technologia #Vivo #vivoVision #VR

Samsung rozszerza ofertę dysków SSD. Model 9100 PRO dostępny w niespotykanym wcześniej wariancie

Samsung poinformował o wprowadzeniu nowego wariantu pojemnościowego dla swojego dysku SSD z serii 9100 PRO.

Do dostępnych już wersji 1 TB, 2 TB i 4 TB dołącza model oferujący 8 TB przestrzeni na dane. Dysk wykorzystuje interfejs PCIe 5.0 i jest skierowany do najbardziej wymagających użytkowników, takich jak gracze, twórcy treści i profesjonaliści.

Samsung 9100 Pro 4 TB – prawdopodobnie najszybszy PCIe 5.0 x4 SSD (NVMe)

Nowy wariant o pojemności 8 TB oferuje wydajność na najwyższym poziomie, osiągając prędkość odczytu sekwencyjnego do 14 800 MB/s oraz zapisu do 13 400 MB/s. Wartości losowego odczytu i zapisu określono odpowiednio na 2 200 K i 2 600 K IOPS. Według producenta, w porównaniu z poprzednią generacją (model 990 PRO), wzrost wydajności może sięgać nawet 99%. Firma podkreśla również, że nowa konstrukcja jest o 49% bardziej energooszczędna od poprzednika.

Dysk 9100 PRO 8 TB będzie dostępny w dwóch wersjach – z fabrycznie zainstalowanym radiatorem oraz bez niego. Wersja z radiatorem została zaprojektowana w taki sposób, aby zarządzać temperaturą podczas długotrwałego, intensywnego obciążenia i zapobiegać spadkom wydajności. Co istotne, radiator w modelu 8 TB ma wysokość 11,25 mm, dzięki czemu jest on kompatybilny z konsolą PlayStation 5. Pozostałe warianty pojemnościowe dysponują radiatorem o grubości 8,8 mm, zgodnym ze standardem PCI-SIG® D8.

Nowa pojemność ma odpowiadać na potrzeby użytkowników przechowujących duże biblioteki gier lub pracujących na obszernych plikach wideo. Samsung obliczył, że na dysku o pojemności 8 TB zmieści się około 80 popularnych gier komputerowych, przyjmując ich średnią wielkość na poziomie 90,6 GB. Wariant 8 TB dysku Samsung 9100 PRO ma trafić na rynek 2 września 2025 roku.

#8TB #9100PRO #dyskSSD #gaming #news #pamięćMasowa #PCIe50 #PlayStation5 #premiera #Samsung #SSD

Huawei MatePad 11.5 2025 debiutuje w Polsce. Matowy ekran i duża bateria to jego główne atuty

Huawei wprowadza na polski rynek nowy tablet, który ma ambicję stać się centrum domowej rozrywki i nauki.


Model MatePad 11.5 2025 wyróżnia się przede wszystkim matowym ekranem PaperMatte, który ma skutecznie redukować odbicia światła i chronić wzrok użytkowników. Urządzenie wyposażono także w znacznie pojemniejszą baterię niż w poprzedniej generacji oraz wsparcie dla akcesoriów, które zamieniają je w poręczne narzędzie do pracy i notatek.

Głównym elementem specyfikacji nowego tabletu jest wyświetlacz. To matowy ekran LCD o przekątnej 11,5 cala i rozdzielczości 2456 × 1600 pikseli. Według deklaracji producenta, zastosowana warstwa antyrefleksyjna eliminuje 99% zakłóceń świetlnych i redukuje odbicia o 60%, co w połączeniu z jasnością na poziomie 600 nitów ma zapewnić dobrą widoczność nawet w słoneczny dzień. Ekran oferuje także adaptacyjne odświeżanie do 120 Hz. Huawei podkreśla również aspekty zdrowotne – tablet otrzymał certyfikaty TÜV Rheinland oraz SGS potwierdzające redukcję emisji niebieskiego światła i ograniczenie migotania.

Wydajność urządzenia opiera się na 8 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci na dane. Z myślą o wielozadaniowości, system pozwala na jednoczesną pracę z maksymalnie czterema aplikacjami na podzielonym ekranie.

Zasilanie zapewnia akumulator o pojemności 10 100 mAh, co ma wystarczyć na 14 godzin ciągłego odtwarzania wideo. Tablet obsługuje także szybkie ładowanie o mocy 40 W. Całość zamknięto w obudowie o grubości 6,1 mm i wadze 515 g. Uzupełnieniem specyfikacji są cztery głośniki z algorytmami Huawei Histen 9.0.

MatePad 11.5 2025 został zaprojektowany jako urządzenie wielofunkcyjne, które po podłączeniu klawiatury i rysika HUAWEI M-Pencil (3. generacji) może pełnić funkcję kompaktowego laptopa. Matowa powierzchnia ekranu ma dawać wrażenie pisania po papierze, co docenią osoby robiące odręczne notatki lub szkicujące.

Z myślą o rodzinach zaimplementowano funkcję „Kącik dla dzieci”, która pozwala rodzicom kontrolować dostępne treści oraz zarządzać czasem spędzanym przed ekranem.

Rekomendowana cena detaliczna tabletu w wersji z klawiaturą wynosi 1799 zł. Zestaw rozszerzony o rysik wyceniono na 1999 zł. W ramach oferty premierowej, która potrwa od 20 sierpnia do 5 października 2025 r., obie ceny zostaną obniżone o 200 zł i wynosić będą odpowiednio 1599 zł oraz 1799 zł. Urządzenie jest dostępne w dwóch kolorach, szarym i fioletowym, w największych sieciach z elektroniką oraz u operatorów komórkowych.

Huawei kusi promocjami na powrót do szkoły. Tablety i smartwatche w niższych cenach

#huawei #HuaweiMatePad1152025 #MPencil #news #PaperMatte #Polska #premiera #tablet #tabletDlaRodziny #tabletDoNauki #tabletZMatowymEkranem #tabletZRysikiem

Google Pixel 10 Pro Fold oficjalnie. Najwytrzymalszy „składak” z aparatem i baterią bez kompromisów, ale nie w Polsce

Google rzuca rękawicę konkurencji na rynku składanych smartfonów, prezentując model Pixel 10 Pro Fold. Firma twierdzi, że to jej najwytrzymalszy „składak” w historii, który jako pierwszy na świecie może pochwalić się pełną odpornością na wodę i pył w standardzie IP68. Urządzenie wyposażono w nowy, bezprzekładniowy zawias, potężny procesor Tensor G5 oraz znacząco ulepszony zestaw aparatów.

Zacznijmy jednak od najważniejszej informacji w kontekście dostępności tego modelu u nas. Niestety Google Pixel 10 Pro Fold nie będzie oficjalnie oferowany w Polsce. Co wyróżnia ten sprzęt?

Konstrukcja klasy premium

Pixel 10 Pro Fold został wykonany z aluminium klasy kosmicznej i dostępny jest w dwóch kolorach: Moonstone (kamień księżycowy) i Jade (jadeit). Nowy zawias jest dwukrotnie bardziej wytrzymały od poprzednika, a w połączeniu z ulepszoną konstrukcją ekranu (ultracienkie szkło i dwie warstwy folii ochronnej) ma zapewnić wytrzymałość na ponad 10 lat składania. Smartfon posiada największy na rynku składanych urządzeń ekran wewnętrzny o przekątnej 8 cali oraz większy niż w poprzedniej generacji, 6,4-calowy wyświetlacz zewnętrzny. Oba panele osiągają imponującą jasność szczytową 3000 nitów.

Moc i fotografia bez kompromisów

Sercem urządzenia jest ten sam procesor co w całej serii – Google Tensor G5, który napędza wszystkie zaawansowane funkcje AI, w tym asystenta Gemini Live, Magic Cue i Camera Coach. W przeciwieństwie do wielu składanych smartfonów, Google nie poszło na kompromis w kwestii aparatów. Pixel 10 Pro Fold posiada zaawansowany, potrójny system z nowym, głównym sensorem 48 MP, a także obiektywami ultraszerokokątnym i teleobiektywem, które umożliwiają korzystanie z trybu Macro Focus oraz 20-krotnego zoomu Super Res Zoom.

Nowością jest funkcja Instant View, która na rozłożonym ekranie pozwala na bieżąco podglądać zrobione przed chwilą zdjęcia, bez przerywania sesji fotograficznej.

Bateria i ładowanie na nowym poziomie

Pixel 10 Pro Fold otrzymał największą baterię w historii składanych Pixeli, która ma wystarczyć na ponad 30 godzin pracy. Jest to również pierwszy „składak” z wbudowanym standardem ładowania bezprzewodowego Qi2 i magnetycznym systemem Pixelsnap, co pozwala na wygodne korzystanie z szerokiej gamy akcesoriów. Przedsprzedaż rusza dzisiaj, a telefon trafi do sklepów 9 października. Niestety, nie będzie dostępny w Polsce.

#aparat #foldable #GooglePixel10ProFold #IP68 #news #Pixelsnap #premiera #Qi2 #składanySmartfon #TensorG5

Google prezentuje smartfony Pixel 10, 10 Pro i 10 Pro XL. Moc AI i rewolucja w aparatach

Zgodnie z oczekiwaniami, Google oficjalnie zaprezentowało najnowszą generację smartfonów: Pixel 10, Pixel 10 Pro oraz, po raz pierwszy, większy wariant Pro XL.

Nowe modele przynoszą odświeżony design, potężny, autorski procesor Tensor G5 zaprojektowany z myślą o erze Gemini oraz rewolucyjne zmiany w aparatach, które mają umocnić pozycję serii jako lidera mobilnej fotografii. Są to też pierwsze telefony wyposażone w Material 3 Expressive, najnowszy interfejs użytkownika, który zapewnia większą personalizację i płynność działania telefonu dzięki dynamicznym animacjom i płynnym interakcjom . Dzięki aktualizacjom Pixel Drop oraz innym aktualizacjom systemu operacyjnego i zabezpieczeń Google zapewnia użyteczność nowej serii przez 7 lat. Tyle czasu wybrany Pixel 10 pozostanie aktualny i bezpieczny.

Nowy design i najjaśniejsze ekrany w historii

Wszystkie trzy modele kontynuują charakterystyczną dla serii linię wzorniczą z poziomą wyspą aparatów, jednak została ona subtelnie przeprojektowana. Obudowy wykonano z aluminium klasy kosmicznej i szkła Corning Gorilla Glass Victus 2, zapewniając przy tym najwyższy stopień ochrony przed wodą i pyłem (IP68). Podstawowy Pixel 10 otrzymał 6,3-calowy wyświetlacz Actua o jasności szczytowej sięgającej 3000 nitów. Modele Pro i Pro XL wyposażono w jeszcze jaśniejsze ekrany Super Actua (do 3300 nitów) o przekątnych odpowiednio 6,3 i 6,8 cala, z adaptacyjnym odświeżaniem od 1 do 120 Hz.

Pixel 10 ma metalową ramkę o satynowym wykończeniu, osłonę tylną z polerowanego szkła i naszą rozpoznawalną wyspę aparatu. Do wyboru są 4 wyraziste kolory: obsydian, jasnoliliowy, indygo i limonkowy. Jego 6,3-calowy wyświetlacz Actua jest teraz jeszcze jaśniejszy i ma jasność 3000 nitów, co ułatwia oglądanie. Do tego dochodzi ulepszony dźwięk, w tym wyjątkowe basy, dzięki czemu ulubione programy brzmią i wyglądają lepiej niż kiedykolwiek wcześniej.

Potęga procesora Tensor G5 i rewolucja w AI

Sercem całej serii jest nowy, autorski procesor Google Tensor G5, który stanowi największy skok wydajnościowy od debiutu tej linii czipów. Został on wyprodukowany w nowoczesnym procesie technologicznym 3 nm przez TSMC i oferuje nawet o 60% wydajniejszy układ TPU (AI) oraz o 34% szybszy CPU w porównaniu do poprzednika.

Tak duża moc obliczeniowa jest niezbędna do obsługi nowych, zaawansowanych funkcji opartych na sztucznej inteligencji, takich jak proaktywny asystent Magic Cue, który analizuje kontekst rozmów i automatycznie podsuwa potrzebne informacje (np. dane lotu podczas rozmowy z linią lotniczą), czy Camera Coach – osobisty trener fotografii, który na bieżąco udziela wskazówek dotyczących kompozycji i oświetlenia.

Aparaty, które mają zdeklasować konkurencję

Największy nacisk położono na możliwości fotograficzne. Po raz pierwszy nawet podstawowy Pixel 10 otrzymuje potrójny zestaw aparatów, w tym teleobiektyw z 5-krotnym zoomem optycznym i 20-krotnym zoomem cyfrowym Super Res Zoom. Modele Pro i Pro XL idą o krok dalej, oferując potrójny system Pro z głównym aparatem 50 MP, ultraszerokokątnym 48 MP oraz teleobiektywem 48 MP z 5-krotnym zoomem optycznym. Dzięki nowemu procesorowi i zaawansowanym modelom AI, wprowadzono funkcję Pro Res Zoom, która pozwala na uzyskanie aż 100-krotnego przybliżenia z zachowaniem niespotykanej dotąd szczegółowości. Ulepszono także stabilizację obrazu, tryb portretowy oraz wprowadzono możliwość nagrywania wideo 8K (w modelach Pro).

Nowością jest także standard Pixelsnap (zgodny z Qi2), czyli magnetyczny system ładowania bezprzewodowego i akcesoriów, który debiutuje we wszystkich modelach z serii Pixel 10. Google gwarantuje również 7 lat aktualizacji systemu operacyjnego i zabezpieczeń dla całej nowej linii smartfonów.

Przedsprzedaż całej serii rusza dzisiaj, a telefony trafią na półki sklepowe 28 sierpnia. Ceny w Polsce startują od 3949 zł. Poniżej ceny poszczególnych nowych modeli serii Pixel 10 i ich wariantów:

  • Pixel 10 128 GB: 3949 zł;
  • Pixel 10 256 GB: 4399 zł;
  • Pixel 10 Pro 128 GB: 4849 zł;
  • Pixel 10 Pro 256 GB: 5249 zł;
  • Pixel 10 Pro 512 GB: 5849 zł;
  • Pixel 10 Pro 1 TB;  6999 zł;
  • Pixel 10 Pro XL 256 GB: 5699 zł;
  • Pixel 10 Pro XL 512 GB: 6299 zł;
  • Pixel 10 Pro XL 1 TB: 7399 zł;

Jeszcze jeden istotny szczegół: właściciele telefonów Pixel 10 Pro i Pixel 10 Pro XL otrzymają też pełny rok dostępu do Google AI Pro.

#AI #Android #aparaty #Gemini #GooglePixel10 #news #Pixel10Pro #Pixel10ProXL #premiera #smartfony #sztucznaInteligencja #TensorG5

Nadchodzi seria Google Pixel 10. Firma oficjalnie zaprasza na prezentację. Gdzie obejrzeć „Made by Google 2025”?

Google położyło kres plotkom i oficjalnie zapowiedziało swoje kolejne duże wydarzenie sprzętowe. Konferencja „Made by Google 2025” odbędzie się już w najbliższą środę, 20 sierpnia. To właśnie wtedy światło dzienne ujrzy nowa generacja smartfonów z serii Pixel 10. Transmisję z wydarzenia będzie można oglądać na żywo w internecie.

Prezentacja rozpocznie się o godzinie 19:00 czasu polskiego (10:00 PT / 13:00 ET). Jak co roku, Google udostępni oficjalną transmisję na swoim kanale w serwisie YouTube. Będzie to najlepsza okazja, by z pierwszej ręki poznać wszystkie szczegóły dotyczące nie tylko nowych telefonów, ale również innych wyczekiwanych urządzeń z ekosystemu firmy.

Główną gwiazdą wieczoru będzie bez wątpienia cała rodzina smartfonów Pixel 10. Według dotychczasowych przecieków, mamy zobaczyć aż cztery modele: Pixel 10, Pixel 10 Pro, Pixel 10 Pro XL oraz zupełnie nowy, składany Pixel 10 Pro Fold. Sercem urządzeń ma być procesor nowej generacji Google Tensor G5.

Google nie czeka na przecieki. Firma pokazała wygląd Pixela 10 przed oficjalną premierą

Podczas konferencji spodziewamy się również premiery innych nowości sprzętowych. Wśród nich najczęściej wymienia się zegarek Pixel Watch 4, który ma otrzymać nowy, magnetyczny system ładowania, a także budżetowe słuchawki Pixel Buds 2a, potencjalnie wzbogacone o aktywną redukcję szumów (ANC). Niektóre źródła sugerują jednak, że dostępność składanego Pixela oraz akcesoriów może być opóźniona aż do października.

Wydarzenie „Made by Google 2025” zapowiada się niezwykle interesująco. Będziemy je dla Was bacznie śledzić, a tuż po jego zakończeniu opublikujemy szereg autorskich materiałów szczegółowo omawiających wszystkie zaprezentowane nowości. Na nas możecie liczyć.

#Android #Google #GooglePixel10 #MadeByGoogle #news #Pixel10 #Pixel10Pro #PixelBuds2a #PixelFold #PixelWatch4 #premiera #smartfony #technologia #TensorG5

Raj zamieniony w piekło. Jude Law, Ana de Armas i Sydney Sweeney w thrillerze „Eden” Rona Howarda

Zdobywca Oscara Ron Howard („Piękny umysł”, „Apollo 13”) powraca z nowym, mrocznym thrillerem opartym na szokujących, prawdziwych wydarzeniach.

„Eden”, z absolutnie gwiazdorską obsadą, w której znaleźli się Jude Law, Ana de Armas, Vanessa Kirby, Sydney Sweeney i Daniel Brühl, opowiada historię grupy śmiałków, którzy w poszukiwaniu raju na odległej wyspie znaleźli piekło. Film trafi do polskich kin 5 września.

Historia rozpoczyna się, gdy niemiecki lekarz i myśliciel Friedrich Ritter (Jude Law) wraz ze swoją kochanką Dore Strauch (Vanessa Kirby) postanawiają porzucić cywilizację i osiedlić się na bezludnej wyspie Floreana w archipelagu Galapagos. Wierzą, że tylko w pełnej izolacji odnajdą prawdziwą wolność i sens życia. Ich utopijna wizja szybko jednak zostaje wystawiona na próbę, gdy na wyspie zaczynają pojawiać się kolejni osadnicy: rodzina Wittmerów (Daniel Brühl i Sydney Sweeney) oraz enigmatyczna baronowa (Ana de Armas) ze swoimi dwoma kochankami.

Niedoszły raj wkrótce staje się sceną niebezpiecznej gry, w której szalone ambicje i nieokiełznane namiętności biorą górę. Próby pokojowego współistnienia zmieniają się w bezwzględną walkę o władzę, która prowadzi do zdrady, przemocy i rozlewu krwi.

Scenariusz filmu nie jest fikcją, a kroniką fascynujących i tragicznych wydarzeń, które faktycznie miały miejsce na wyspie Floreana na początku XX wieku. Ta niepokojąca historia inspirowała również autorów książek reportażowych, w tym Johna Treherne’a („Zbrodnia w raju”) oraz Abbot Kahler („Eden upadły. Prawdziwa historia zbrodni na rajskiej wyspie”). Jak udowadnia Ron Howard, nawet na najdalszym krańcu świata nie da się uciec od ludzkiej natury, a największe demony zawsze zabieramy ze sobą.

Film „Eden” w kinach od 5 września. Poniżej zwiastun:

Kino plenerowe przed Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Przez cały sierpień seanse o naturze

#AnaDeArmas #DanielBrühl #Eden #film #JudeLaw #kino #MonolithFilms #news #premiera #RonHoward #SydneySweeney #thriller #VanessaKirby