Przedwczoraj pisałem tu o pierwszym filmie, w którym pojawia się postać Edgara Allana Poego – był to "Edgar Allen Poe" z 1909 roku w reżyserii Davida Warka Griffitha.
A jaki był pierwszy film na podstawie twórczości Poego? No cóż, to bardziej skomplikowane.
Bo jeśli szukamy filmu, który nie pozostawia w tej kwestii żadnych wątpliwości, to powinniśmy skierować uwagę na "Zemstę sumienia" ("The Avenging Conscience") z 1914 roku, także w reżyserii Davida Warka Griffitha (o tej produkcji napiszę nieco więcej w przyszłości). Przynajmniej na gruncie amerykańskim, ponieważ rok wcześniej za sprawą Alice Guy-Blaché wydarzyło się coś we Francji (o tym też napiszę więcej w przyszłości).
Ale jeśli przez "film na podstawie twórczości Poego" rozumiemy nie tylko jej oficjalne adaptacje, ale także filmy nią inspirowane, to być może powinniśmy skierować się do innej produkcji, też w reżyserii Griffitha, która trafiła na do sprzedaży siedem miesięcy po filmie "Edgar Allen Poe". A mianowicie o "Zamurowanym pokoju" ("The Sealed Room").
Jest to nieco ponad dziesięciominutowy film opowiadający o królu, który zleca budowę "miłosnego gniazdka" w postaci pomieszczenia z jednym wejściem, w którym mógłby spędzać czas z ukochaną. Ta ukochana ma zaś kochanka i... No, sądzę, że wiecie, czego możecie spodziewać się dalej po filmie o takim tytule.
Wyobrażam sobie, że gdyby to, czy "Zamurowany pokój" można uznać za film inspirowany twórczością Poego, mieli roztrząsnąć rabini, to jeden powiedziałby, że tak, a drugi, że nie. Ten pierwszy mógłby zauważyć, że intryga filmu ma punkty wspólne z "Beczką Amontillada", nowelą Poego z 1846 roku. Drugi jednak mógłby zwrócić uwagę na to, że ze względu na wątek zdrady i zemsty na niewiernej kochance historii tej bliżej do "Tajemniczego dworu" Balzaca z 1831 roku.
Zważywszy jednak na to, że Griffith nieco wcześniej zrealizował film o Poem, a w 1914 roku dokonał oficjalnej adaptacji jego utworów (tak, liczba mnoga jest tu uzasadniona), ten pierwszy rabin mógłby stwierdzić, że coś jednak jest na rzeczy.
I ja bym się do opinii tego pierwszego rabina przychylał, zarazem zgadzając się z zastrzeżeniami tego drugiego. Znaczy - uznałbym, że jest to film, w którym można dopatrzyć się inspiracji obydwoma utworami.
Jeśli macie ochotę zobaczyć film, to jest dostępny m.i.n tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=GqRBpOaExC0.
#film #FilmNiemy #SilentFilm #EdgarAllanPoe #DavidWarkGriffith #DWGriffith #HonoréDeBalzac