No dobrze, dwie części za mną. Książki z serii #PercyJacksonIBogowieOlimpijscy są tak dobre, jak pamiętałem. Jednocześnie chyba pierwszy raz słucham ich po polsku i zauważyłem ciekawą tendencję do tłumaczenia i zmieniania niektórych rzeczy. Nie zawsze rozumiem, skąd się to wzięło.
Rozumiem przykładowo zmianę nazwisk dwóch postaci, aby pasowało do kilku nawiązań czy żartów. Bracia Stoll w polskim nie dają praktycznie żadnego pola do manewru, a zmiana ich nazwiska na Hood nie dość, że pasuje w kontekście złodziei, stoi obie postacie są łucznikami. Zastanawia mnie jednak zamiana w polskiej wersji enchiladas na tortille. Rozumiem, że to pierwsze nie jest takie popularne u nas, ale nie rozumiem tej zmiany mimo wszystko. No i przede wszystkim czy ktoś potrafi mi wyjaśnić czemu imię jednej postaci zostało zmienione z George na Greg?!
PS. Chwaliłem wcześniej lektora, hycnara, za jego wykonanie. Należą mu się jednak dwie zjebki: po pierwsze tortilla wymawia się przez j a nie l. Po drugie Long Island wymawia przez A. /long ajlAnd/. Mocno drażni to moje anglistyczne ucho.