Apple stawia na sztuczne dane do trenowania AI – co to oznacza dla Apple Intelligence?

Apple nadrabia zaległości w wyścigu AI, inwestując w synthetic data, czyli sztucznie generowane dane wykorzystywane do trenowania modeli językowych. Jak ujawnia Bloomberg, Apple korzysta zarówno z licencjonowanych zbiorów danych, jak i danych syntetycznych, które tworzy samodzielnie.

Nowa aktualizacja oprogramowania pozwala iPhone’om tworzyć tysiące sztucznych e-maili na urządzeniu. Dane te są lokalnie porównywane z rzeczywistymi wiadomościami użytkownika, ale do Apple trafiają jedynie anonimowe sygnały – zgodnie z zasadami prywatności.

Wykorzystanie sztucznych danych nie jest nowością – z powodzeniem stosują je OpenAI, Microsoft (np. model Phi-4 – 55% syntetycznych danych), czy Meta. Dzięki synthetic data inżynierowie mogą tworzyć idealnie opisane, bezpieczne dane, obejmujące rzadkie przypadki i przyspieszające proces trenowania AI.

Choć krytycy obawiali się efektu „błędnego koła” AI uczącej się na danych generowanych przez inną AI, badania i praktyka pokazują, że odpowiednio dobrana syntetyczna treść może poprawiać jakość modeli, np. zmniejszając halucynacje.

Dla Apple to szansa:

  • przyspieszyć rozwój Apple Intelligence,
  • poprawić Siri,
  • wesprzeć obsługę wielu języków
  • obniżyć zapotrzebowanie na GPU.

To wszystko bez naruszania prywatności użytkowników.

#AI #aiApple #AppleAI2025 #AppleGPT #AppleIntelligence #AppleIPhoneAI #ApplePrywatnośćAI #AppleVsOpenAI #daneSyntetyczneAI #modeleJęzykoweApple #SiriAI #SiriPrzyszłość #syntheticDataApple #sztucznaInteligencjaIOS #trenowanieAI

Jak Apple rozwija Apple Intelligence z poszanowaniem prywatności użytkowników

Apple rozwija funkcje Apple Intelligence – w tym Siri, narzędzia do pisania czy podsumowań – jednocześnie dbając o prywatność użytkowników. Zamiast zbierać dane osobiste, firma stosuje innowacyjne techniki AI, takie jak prywatność różnicowa (differential privacy) i syntetyczne dane.

Jak to działa?

Apple generuje syntetyczne maile o popularnych tematach (np. zaproszenie na mecz tenisa), tworzy z nich tzw. embeddingi językowe i porównuje je z rzeczywistymi wiadomościami na wybranych iPhone’ach (z włączoną opcją Analityki urządzenia).

iPhone lokalnie wybiera najbardziej pasujący syntetyczny wariant – bez udostępniania treści Apple. Firma analizuje tylko zbiorcze dane, dzięki czemu doskonali modele AI, nie naruszając prywatności.

Aby ulepszyć Apple Intelligence, Apple musi wymyślić opcje ochrony prywatności dla szkolenia AI, a niektóre z metod stosowanych przez firmę zostały przedstawione w nowym poście na ich blogu Machine Learning Research.

Apple tworzy syntetyczne dane, które są reprezentatywne dla zagregowanych trendów w rzeczywistych danych użytkowników i wykorzystuje wykrywanie na urządzeniu do dokonywania porównań, zapewniając firmie wgląd bez konieczności uzyskiwania dostępu do poufnych informacji.

Genmoji i inne funkcje

Podobnie wygląda rozwój Genmoji – Apple analizuje tylko popularne i anonimowe wzorce zapytań, wykluczając unikalne dane mogące identyfikować użytkownika. Firma nie powiązuje danych z Apple ID, IP ani konkretnym urządzeniem.

Apple planuje rozszerzyć te techniki w iOS 18.5, iPadOS 18.5 i macOS Sequoia, by ulepszyć m.in. funkcje Image Playground, Memories Creation, Writing Tools i Visual Intelligence.

#AI #AppleAI2025 #AppleIntelligence #AppleIntelligencePrywatność #AppleIOS185AI #differentialPrivacyApple #GenmojiApple #jakAppleChroniDane #prywatnośćWAI #rozwójSiri #sztucznaInteligencjaApple

Understanding Aggregate Trends for Apple Intelligence Using Differential Privacy

At Apple, we believe privacy is a fundamental human right. And we believe in giving our users a great experience while protecting their…

Apple Machine Learning Research