ostatnio jest nawet dobrze, wręcz zaskakująco dobrze. czy powinienem znowu oczekiwać nagłego pogorszenia samopoczucia? np. we wtorek, jak dzieciaki pójdą u @ewa? czy powinienem jakoś to zaplanować? przemyśleć zagrożenia z tym związane? czy pójść z prądem i „jakoś przez to przejść” – jak co dwa tygodnie? a może nic takiego się nie wydarzy? This content is for Patrons only, it's not locked for you because you are an Administrator
